Gotrys Lounge! #3 (02.2012) - Auriel's Ascension (The Elder Scrolls IV: Oblivion, Xbox 360)
Tak, nigdy wcześniej nie grałem w "Obliviona". Dziwne? Gdybyście kiedykolwiek zagrali w "Daggerfalla", wiedzielibyście o czym mówię. A "Morrowind"? Jakoś nigdy nie przypadł mi do gustu i zraziłem się do tej serii. Na szczęście przemogłem się i (tuż przed tym zanim zagrałem w "Skyrima"), udało mi się nadrobić tą zaległość. I mimo wszystkich błędów (a jest ich DUŻO) i niedoskonałości, to jeden z lepszych tytułów w jakie grałem. A soundtrack urywa jajca! P.S. Unikajcie wersji GOTY i konwersji na PS3!
Tak, nigdy wcześniej nie grałem w "Obliviona". Dziwne? Gdybyście kiedykolwiek zagrali w "Daggerfalla", wiedzielibyście o czym mówię. A "Morrowind"? Jakoś nigdy nie przypadł mi do gustu i zraziłem się do tej serii. Na szczęście przemogłem się i (tuż przed tym zanim zagrałem w "Skyrima"), udało mi się nadrobić tą zaległość. I mimo wszystkich błędów (a jest ich DUŻO) i niedoskonałości, to jeden z lepszych tytułów w jakie grałem. A soundtrack urywa jajca! P.S. Unikajcie wersji GOTY i konwersji na PS3!